O kontrowersyjnym pomyśle fundacji Ordo Iuris Bart Staszewski poinformował na swoim Facebooku. Petycję podpisały 3733 osoby. Ordo Iuris składa teraz apel do Fundacji Baracka Obamy oraz Ambasady Stanów Zjednoczonych.
Ordo Iuris prosi Obamę o "konkretne kroki"
Fundacja prosi "o podjęcie konkretnych kroków" w stosunku do Barta Staszewskiego. Zdaniem przedstawicieli Ordo Iuris aktywista LGBT+ występuje "przeciwko Polsce, Unii Europejskiej i NATO". Dodają, że Staszewski "znieważa polskich żołnierzy służących swojej Ojczyźnie".
Ordo Iuris nie precyzuje, o jakie dokładnie "konkretne kroki" chodzi. Aktywista, ironizując pyta o to, czy "USA skieruje głowice nuklearne na Żoliborz", gdzie mieszka. Dodaje też, że Obama może "wziąć go z powrotem do USA".
Czytaj także: To już plaga. Paczkomat stanął w bramie na Mokotowie
Czytaj także: Zrobił to w tramwaju. Nieobyczajne zachowanie w Sosnowcu
Ostry wpis Staszewskiego
Ordo Iuris stworzyło też oddzielną stronę, na której wylewa się fala hejtu na Staszewskiego. "Działalność i wypowiedzi Pana Bartosza Staszewskiego oceniamy jako krzywdzące i niedopuszczalne" - czytamy na niej.
Fundacji chodzi najprawdopodobniej o wpis na Twitterze Barta Staszewskiego sprzed kilku dni, gdzie w ostrych słowach komentuje działania polskich żołnierzy i strażników granicznych na granicy polsko-białoruskiej.
Przebierańcy w mundurach z WOT oraz kłamcy z Wojska Polskiego będą udawali, ze to się nie wydarzyło. Patologia, która wydała takie rozkazy pod sąd, a pachoły w mundurach, które naraziły dziecko za kraty — napisał na Twitterze Bart Staszewski.
Zamieścił też link do tekstu portalu OKO.press o tym, że podczas nielegalnej próby przekroczenia granicy zaginęła 4-letnia dziewczynka, a Straż Graniczna cofnęła jej rodziców na Białoruś.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.